ŚLĄSKA IZBA APTEKARSKA
W KATOWICACH

Osoby, za które posiadacz pojazdu ponosi odpowiedzialność

Data dodania: 2013-11-20
Osobami trzecimi nie mogą być podwładni posiadacza mechanicznego środka komunikacji. Za osoby trzecie nie można również uznać osób, którym posiadacz powierzył wykonanie określonych czynności.

Osobą trzecią, w rozumieniu art. 435 § 1 k.c., może być jedynie osoba, za którą posiadacz mechanicznego środka komunikacji nie ponosi odpowiedzialności. Nie może nią być zatem osoba kierująca pojazdem za wiedzą i zgodą posiadacza.
Odpowiedzialność za pracownika
W doktrynie i orzecznictwie panuje pogląd o pełnej odpowiedzialności pracodawcy za pracownika, który tym samym nie może być uznany za osobę trzecią. Sytuacja ta nie ulega zmianie nawet w przypadku, gdy pracownik samowolnie użył środka komunikacji lub działał z przekroczeniem upoważnienia. Trzeba w tym miejscu zauważyć, że na gruncie przepisów kodeksu zobowiązań ujawniła się istotna rozbieżność poglądów na ten temat. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 20 grudnia 1950 r. ŁC. 986/50 stwierdził, że w przypadku, gdy kierowca samochodu po ukończeniu jazdy, zleconej mu jako pracownikowi, bezprawnie użył samochodu dla celów własnych, właściciel samochodu jest na podstawie § 2 art. 153 k. z. zwolniony od określonej w § 1 tego artykułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną w czasie samowolnej jazdy...
Zasada ta budziła tak poważne kontrowersje, że jej przedmiot został rozpoznany przez skład całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. W uchwale z dnia 29 października 1960 r. I CO 20/60 znalazła się teza, która nie jest kwestionowana również na gruncie przepisów kodeksu cywilnego: Użycie przez kierowcę do celów własnych samochodu powierzonego mu jako pracownikowi nie zwalnia właściciela samochodu od odpowiedzialności przewidzianej w art. 153 § 1 k. z.
Własnym samochodem
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku spowodowania wypadku przez pracownika, kierującego w drodze do pracy własnym samochodem. Pracownik, będąc samoistnym posiadaczem kierowanego przez siebie pojazdu, ponosi odpowiedzialność (w zależności od okoliczności - na zasadzie ryzyka lub winy) za szkody wyrządzone osobom trzecim ruchem pojazdu. Pracodawca w tej sytuacji nie musi dążyć do egzoneracji, ponieważ nie będąc posiadaczem pojazdu, którego ruchem szkoda została wyrządzona, nie ponosi odpowiedzialności.
Podsumowując powyższe, osobami trzecimi nie mogą być zatem podwładni posiadacza mechanicznego środka komunikacji. Za osoby trzecie nie można również uznać osób, którym posiadacz powierzył wykonanie określonych czynności. Za czyny tych osób posiadacz mechanicznego środka komunikacji odpowiada jak za własne na podstawie przepisów art. 429 i 430 k.c. Odpowiedzialność posiadacza nie jest ograniczona treścią umowy o pracę, umowy zlecenia, czy jakiejkolwiek umowy, w związku z którą kierującemu powierzono pojazd i zakresem uprawnień lub upoważnienia, które kierowca przekroczył. Kierowca, który ma w swojej dyspozycji pojazd, nad którym nadzór i opiekę powierzył mu posiadacz, jest tylko dzierżycielem, niezależnie od tego, czy używa go w granicach swoich obowiązków i uprawnień wynikających z umowy lub zgodnie z wolą (choćby domniemaną) posiadacza, czy też nie.
Samowolne użycie i przywłaszczenie
Również samowolne użycie pojazdu przez pracownika nie będącego kierowcą, a nawet przez osobę nie posiadającą uprawnień do kierowania pojazdami, nie zwalnia pracodawcy od odpowiedzialności ponoszonej na zasadzie ryzyka za szkodę wyrządzoną ruchem pojazdu przez tego pracownika. Pracownik nie jest osobą trzecią, której wyłączna wina mogłaby wyłączyć odpowiedzialność posiadacza mechanicznego środka komunikacji, a użycie przez niego pojazdu nie pozbawia posiadacza możności rozporządzania nim.
Pracownik posiadacza pojazdu nie jest osobą trzecią w rozumieniu art. 435 § 1 k.c.


Gdyby jednak pracownik zabrał pojazd w celu przywłaszczenia, to właściciel będzie wolny od odpowiedzialności, nie z powodu egzoneracji, lecz na skutek faktu, że pracownik-złodziej stał się posiadaczem samoistnym pojazdu ponoszącym odpowiedzialność za szkody przez siebie wyrządzone.
Rozróżnienie to, chociaż w miarę precyzyjne, obarczone jest jednakże pewną słabością, wynikającą z uzależnienia od możliwości dowodowych w zakresie ustalenia celu i zamiaru pracownika. W interesie tego pracownika leży negowanie celu w postaci przywłaszczenia, nie tylko z uwagi na odpowiedzialność karną, lecz również odpowiedzialność cywilną w stosunku do poszkodowanych, "przejętą" od właściciela pojazdu, czyli pracodawcy.


mdi-arrow-left Powrót
Zobacz również:
Jak rozliczyć ubezpieczenia komunikacyjne? Rzeczpospolita wyjaśnia kwestie dotyczące kosztów używania samochodów w firmie. Jednym z takich kosztów są ubezpieczenia komunikacyjne.Jeżeli wartość samochodu ...
Więcej mdi-menu-right
Rekordowe odszkodowanie za śmierć bliskiego w wypadku komunikacyjnym Warszawski Sąd Apelacyjny (sygn. VI ACa 686/07) przyznał wczoraj Hannie H., której mąż zginął w wypadku samochodowym, odszkodowanie w wysokości 1 mln zł. PZU w ...
Więcej mdi-menu-right
Bez papieru w OC komunikacyjnym Sejmowa Nadzwyczajna Komisja Przyjazne Państwo przygotowała projekt zmian ustawy prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym policja będzie mogła przez telefon czy...
Więcej mdi-menu-right
Więcej artykułów mdi-menu-right