Samochód i dom
Ubezpieczenie, a rejestracja
W każdym kraju obowiązują określone zasady związane z obowiązkiem zarejestrowania/przerejestrowania pojazdu na tablice właściwe dla danego kraju, na którym pojazd przebywa/porusza się ponad określony, wewnętrznymi normami, czas - pisze Mariusz Wichtowski, prezes PBUK.W omawianym przypadku doszło do zejścia się dwóch niezależnych, ale w pewnym stopniu zazębiających się, stanów.
Otóż od strony ubezpieczeniowej pojazd podlega obowiązkowym ubezpieczeniom w kraju jego rejestracji (Polsce) jak długo zaopatrzony jest on w polskie tablice rejestracyjne. Ubezpieczenie takie ważne jest przez cały czas aż do momentu ekspiracji polisy ubezpieczeniowej.
Sankcje nie są nakładane wyłącznie z uwagi na brak ważnego ubezpieczenia w chwili kontroli (bo takie de facto jest), ale z powodu niedopełnienia przepisów nakazujących zarejestrowanie pojazdu w Wielkiej Brytanii i w konsekwencji braku ubezpieczenia właściwego dla brytyjskich tablic rejestracyjnych.
W sytuacji zajścia wypadku komunikacyjnego przy jednoczesnym braku ważnego pokrycia ubezpieczeniowego odpowiedzialność za skutki wypadku wynikałaby z domniemanego pokrycia ubezpieczeniowego na podstawie ważnych tablic rejestracyjnych.
Jednocześnie jednak w każdym kraju obowiązują określone zasady związane z obowiązkiem zarejestrowania/przerejestrowania pojazdu na tablice właściwe dla danego kraju, na którym pojazd przebywa/porusza się ponad określony, wewnętrznymi normami, czas.
Generalnie służby poszczególnych krajów tolerują często stan rzeczy polegający na niedopełnianiu tego rodzaju obowiązków, jednakże mają prawo do ich egzekwowania, które nie jest sprzeczne z uregulowaniami wspólnotowymi.
Mając to na uwadze, należy w Wielkiej Brytanii przerejestrować pojazd na tamtejsze tablice rejestracyjne, o ile pojazd wjechał na teren tego kraju 6 miesięcy wcześniej. Niedostosowanie się do tego grozi określonymi sankcjami, które nie są nakładane wyłącznie z uwagi na brak ważnego ubezpieczenia w chwili kontroli (bo takie de facto jest), ale z powodu niedopełnienia przepisów nakazujących zarejestrowanie pojazdu w Wielkiej Brytanii i w konsekwencji braku ubezpieczenia właściwego dla brytyjskich tablic rejestracyjnych (de jure).
Nawiasem mówiąc, niedopełnienie tego obowiązku w Wielkiej Brytanii wynika nieraz z braku świadomości, ale zarazem często z zimnej kalkulacji, ponieważ zarówno zarejestrowanie pojazdu w Wielkiej Brytanii kosztuje, jak i polisa ubezpieczeniowa jest znacznie droższa niż w Polsce.
Mariusz Wichtowski
prezes PBUK
ŹRÓDŁO: DZIENNIK UBEZPIECZENIOWY OGMA Sp. z o.o.
Z poważaniem
Jolanta Sienkiewicz