List otwarty Śląskiej Izby Aptekarskiej, który został skierowany do Romana Poturalskiego w sprawie artykułu pt. "Granice ochrony farmaceutów i sprzedawców leków" opublikowanego na stronie: https://kukiz15poznan.wordpress.com/2015/10/17/polemika-do-publikacji-granice-ochrony-farmaceutow-i-sprzedawcow-lekow

***

Śląska Izba Aptekarska
40-637 Katowice
ul. Kryniczna 15

SIAKat-0639-2015
Katowice, 2015-11-25

Szanowny Pan
Roman Poturalski

W Pana wypowiedzi zamieszczonej na stronie internetowej: https://kukiz15poznan.wordpress.com/2015/10/17/polemika-do-publikacji-granice-ochrony-farmaceutow-i-sprzedawcow-lekow/ zawarł Pan szereg nieprawdziwych informacji, które naruszają dobre imię farmaceutów.

Nie wiem co rozumie Pan pod używanym swobodnie słowem „farmaceuta”, a co „sprzedawca leków”, natomiast powinien Pan, jako osoba publiczna, wiedzieć, że tytuł zawodowy podlega ochronie prawnej i określa on możliwość wykonywania zawodu, z którym wiąże się niezbędny warunek posiadania określonej wiedzy potwierdzonej, również w przypadku farmaceutów, zdobytym dyplomem. Powinien Pan również pamiętać, że zawód, jaki wykonuje farmaceuta obwarowany jest przepisami konkretnych ustaw.

Pana wypowiedzi zamieszczone na stronie internetowej „Kukiz’15 Poznań” : „Oczekiwania dotyczące >>deliberalizacji rynku aptecznego<<, zakazu sprzedaży leków poza aptekami, >>zakazu pozaaptecznego obrotu lekami<<, >>geograficznych<< ograniczeń tworzenia aptek, obdarowania >>farmaceutów<< wyłącznym prawem do posiadania apteki, oraz dotyczące >>zwiększenia znaczenia recepty farmaceutycznej<<, >>doprecyzowania regulacji dotyczących funkcjonowania działów farmacji szpitalnej<<, >>prawnego zagwarantowania możliwości wglądu przez farmaceutę pracującego w szpitalu do dokumentacji medycznej pacjenta<< można spełnić tylko w państwie totalitarnym”. […] „Sprzedawcy leków podnoszący takie roszczenia byliby niegodni choćby minimalnego zaufania. Wobec narastających zagrożeń prywatności sprzedażą danych medycznych podmiotom korzystającym z nich w celach gospodarczych dla poprawy sprzedaży lub wyceny czy odmawiania ubezpieczeń, konstytucyjne prawo do ochrony prywatności uzasadnia całkowite zniesienie wymogów dotyczących >>recepty farmaceutycznej<<, […] „Ograniczanie sprzedaży leków do aptek jest przeszkodą w wykorzystaniu gwałtownego wzrostu dostępności wiedzy o lekach i ich stosowaniu, oraz spadku kosztu sprzedaży wysyłkowej bezpośredniej lub opartej o pośrednictwo handlowe”, wprowadzają w błąd pacjentów, co do prowadzonych przez aptekarzy – zgodnie z literą prawa – działań, jednocześnie naruszają nieposzlakowaną opinię farmaceuty jako osoby wykonującej zawód zaufania publicznego oraz jako zwykłego człowieka. Zgodnie z art. 2a ustawy z dnia 19 kwietnia 1991 r. o izbach aptekarskich (Dz.U.2014.0.1429): Wykonywanie zawodu farmaceuty ma na celu ochronę zdrowia publicznego.

Również zgodnie z art. 86 ustawy Prawo farmaceutyczne, apteka jest placówką ochrony zdrowia publicznego, w której osoby uprawnione świadczą w szczególności usługi farmaceutyczne, o których mowa w ust. 2. Zaś nazwa apteka zastrzeżona jest wyłącznie dla miejsca świadczenia usług farmaceutycznych obejmujących:

1) wydawanie produktów leczniczych i wyrobów medycznych, określonych w odrębnych przepisach;
2) sporządzanie leków recepturowych, w terminie nie dłuższym niż 48 godzin od złożenia recepty przez pacjenta, a w przypadku recepty na lek recepturowy zawierający środki odurzające lub oznaczonej "wydać natychmiast" – w ciągu 4 godzin;
3) sporządzanie leków aptecznych;
4) udzielanie informacji o produktach leczniczych i wyrobach medycznych.
5. W aptekach ogólnodostępnych mogą być wydawane na podstawie recepty lekarza weterynarii produkty lecznicze lub leki recepturowe przeznaczone dla ludzi, które będą stosowane u zwierząt.

W swojej wypowiedzi zakwestionował Pan podstawową funkcję, jaką pełni apteka, ponadto zanegował Pan rolę apteki jako palcówki ochrony zdrowia, sprowadzając ją do roli "sklepu".

Trudno jest zrozumieć kogo ma Pan na myśli posługując się pojęciem „sprzedawca leków” przypominam więc, że apteka to placówka ochrony zdrowia publicznego, w której osoby uprawnione świadczą w szczególności usługi farmaceutyczne, i która ma obowiązek zapewnić pacjentowi dostępność leków (art. 95 ustawy Prawo farmaceutyczne.) zaś niewykonanie tych ustawowych obowiązków wiąże się dla apteki z negatywnymi konsekwencjami, w tym z odebraniem zezwolenia na jej prowadzenie (art. 99 ustawy Prawo farmaceutyczne). Zgodnie z powyższym powinien Pan wiedzieć, że sam fakt dokonywania czynności sprzedaży nie czyni z apteki sklepu. Nie można nie wspomnieć również o tym, że nie każda osoba może dokonywać sprzedaży leków. Farmacja wykładana jest wyższych uczelni medycznych w ramach jednolitych studiów magisterskich trwających w Polsce 5,5 roku. Przy wykonywaniu w aptece czynności fachowych mogą być zatrudnieni wyłącznie farmaceuci i technicy farmaceutyczni w granicach ich uprawnień zawodowych. (art. 90 ustawy Prawo farmaceutyczne). Ponadto, zgodnie z art. 89e. ust.1. ustawy Prawo farmaceutyczne, farmaceuta (zatrudniony w aptece lub hurtowni) zobowiązany jest do podnoszenia kwalifikacji zawodowych poprzez uczestnictwo w ciągłym szkoleniu, celem aktualizacji posiadanego zasobu wiedzy oraz stałego dokształcania się w zakresie nowych osiągnięć nauk farmaceutycznych.
Zachęcam Pana do zapoznania się z wypowiedzią niemieckiego ministra zdrowia wygłoszoną podczas Zjazdów Niemieckiej Izby Aptekarskiej http://www.dia.com.pl/pl/wdrozenie_systemu_doplat_do_dyzurow_aptek_w_niemczech/4074/, który stwierdził m.in.: "Uważam, że z ważnych powodów - odmiennie, niż w wielu innych krajach - powinniśmy nadal utrzymywać taki system, w którym leki mogą być dostępne tylko w aptekach, ponieważ tylko w aptece pacjenci otrzymują przy wydawaniu leków fachowe porady udzielane przez odpowiednio wykształconych specjalistów, w celu zapewnienia bezpieczeństwa farmakoterapii" oraz „Niezależne apteki prowadzone przez niemieckich aptekarzy stanowią bardzo istotny czynnik dla wzmocnienia niemieckiej gospodarki w czasach kryzysu. Niemcy potrzebują silnej klasy średniej i dlatego tak dobrze udało się nam przejść przez trudny czas kryzysu państwa, w których dominują wielkie koncerny mają dużo więcej problemów. Właściciele wykonujący wolny zawód mają szczególny stosunek do swoich pracowników, którzy nie są przez nich tak szybko zwalniani w trudnych czasach. Dlatego rząd będzie nadal wspierał klasę średnią i właścicieli wykonujących wolny zawód”.

Mam wrażenie, że nie zdaje Pan sobie sprawy, jak bardzo skomplikowana, odpowiedzialna i wymagająca dużej wiedzy fachowej oraz ciągłej koncentracji jest codzienna praca aptekarzy, a udzielane przez nich fachowe porady mają wyjątkowo duże znaczenie dla bezpieczeństwa farmakoterapii pacjentów i poziom ochrony zdrowia.

Dlatego serdecznie zapraszam Pana do osobistego zapoznania się z codzienną pracą aptekarza, problemami detalicznej dystrybucji leków, podstawowymi zagadnieniami farmakoekonomii leku i opieki farmaceutycznej. Śląska Izba Aptekarska jest do Pana dyspozycji w tym względzie.

Zapewne Pan wie, że zgodnie z art. 17.1 Konstytucji RP zawód farmaceuty należy do kategorii zawodów zaufania publicznego a samorząd aptekarski sprawuje pieczę nad należytym wykonywaniem zawodu aptekarza w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony. Aptekarz zobowiązany jest do przestrzegania tajemnicy zawodowej. Powyższa zasada znalazła swoje odzwierciedlenie nie tylko w ustawie o izbach aptekarskich, w art. 21 pkt 2 ww. ustawy, ale także w Kodeksie Etyki Aptekarza RP, gdzie została wskazana jako jedna z podstawowych zasad etyki i deontologii zawodu aptekarza.

Z poważaniem
Prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej
dr farm. Piotr Brukiewicz